Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 27 kwietnia 2024

Emocje do samego końca! Nieznaczna wygrana Unii Tarnów w Legionowie

Zepter KPR Legionowo podejmował na swoim terenie Grupę Azoty Unię Tarnów w ramach czwartej kolejki grupy spadkowej ORLEN Superligi. Gospodarze prowadzili nawet pięcioma bramkami, jednak ostatecznie przegrali 27:28 (16:17).

Wynik spotkania otworzył Sławomir Lewandowski rzutem z koła. Goście za to przez pierwszych 5 minut nie rzucili bramki popełniając błąd za błędem. Nawet rzut karny nie pomógł w rzuceniu pierwszej bramki, ponieważ świetnie w to spotkanie wszedł Casper Liljestrand. Pierwszą bramkę dla gości rzucił Paweł Podsiadło w 7. minucie meczu. Po 10 minutach meczu gospodarze prowadzili 7:3. Po kolejnych 2 bramkach KPR-u trener gości zdecydował się na czas.

Kolejne minuty to gra bramka za bramkę. W 19. minucie tarnowianie zbliżyli się do legionowian na 2 bramki. 10 minut do końca gospodarze zaczęli mieć problemy z grą w ataku, co przełożyło się na wyrównanie 11:11, głównie za sprawą środkowego rozgrywającego Vladyslava Parovinchaka. Na 3 minuty do końca pierwszej połowy gościom udało się wyjść pierwszy raz w tym spotkaniu na prowadzenie, lecz nie na długo, ponieważ świetnym rzutem z drugiej linii popisał się Krystian Wołowiec. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 16:17 dla jaskółek.

Analogicznie drugą połowę otworzył Lewandowski, wyrównując wynik spotkania. Chwilę później do brutalnego faulu doszło na skrzydłowym gospodarzy, co skutkowało czerwoną kartką dla dobrze dysponowanego tego dnia Vladyslava Parovinchaka. Po 10 minutach drugiej połowy goście prowadzili jedną bramką za sprawą dobrze dysponowanego w bramce Patryka Małeckiego. Z drugiej zaś strony Krystian Wołowiec głównie odpowiadał za zdobyte bramki. 

Po 45 minutach był nadal status quo, pomimo świetnej sytuacji Adama Laskowskiego, która mogła wyprowadzić legionowian na prowadzenie. 14 minut do końca trener gospodarzy Michał Prątnicki poprosił o czas, a na tablicy świetlnej był wynik 22:23. Po dwóch niewymuszonych błędach legionowian goście wychodzą na 2 bramkowe prowadzenie. Na 9 minut do końca ponownie doszło do remisu, a 3 minuty później KPR wyszedł na jednobramkowe prowadzenie.

Ostatnie minuty meczu to głownie świetna gra obu ekip w obronie. Przy prowadzeniu gości jedną bramką, Krystian Wołowiec dostał 2 minuty kary na 1,5 minuty do końca. Po świetnej indywidualnej akcji Filip Fąfara rzucił bramkę na remis, lecz gościom udało się jeszcze wyjść na prowadzenie i drużyna z Tarnowa wywiozła z Legionowa trzy cenne punkty.

MVP spotkania: Adam Laskowski.

Zepter KPR Legionowo – Grupa Azoty Unia Tarnów 27:28 (16:17)

Zepter KPR: T. Szałkucki, C. Liljestrand, S. Pieńkowski – J. Brzeziński 2, N. Maksymczuk 2, F. Brinovec, M. Klapka, F. Fąfara, D. Pawelec 1, S.Lewandowski 4, K. Bogudziński 2, K. Tylutki, A. Laskowski 6, K. Ciok, K. Wołowiec 7.

Kary: 8 min.
Karne: 1/1.

Grupa Azoty Unia: P. Małecki P. Kazimier, J. Wysocki – M. Zdobylak, K. Wątroba, A. Sanek, P. Podsiadło 6, K. Małek 1, A. Bushkou 1, D. Smolikau 3, J. Adamski 4, M. Słupski 2 ,V. Parovinchak 7, J. Sikora 3, P. Mrozowicz, J. Tokarz.

Kary: 4 min. (czerwona kartka: Vladyslav Parovinchak)
Karne: 3/6

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: