W piątkowym spotkaniu 14. serii ORLEN Superligi Energa MKS Kalisz pokonał we własnej hali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 29:23. Gospodarze, mimo nieudanej pierwszej połowy, w drugiej części przeprowadzili skuteczną pogoń i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dzięki temu triumfowi Energa MKS Kalisz ma na swoim koncie 23 punkty i utrzymuje wysoką, piątą pozycję w tabeli. Piotrkowianin, z dorobkiem 12 punktów, plasuje się na 12. miejscu.
Początek spotkania należał do gości, którzy w pierwszych minutach wypracowali kilkubramkową przewagę. Po kwadransie Piotrkowianin prowadził 9:5, a do przerwy utrzymał kontrolę, schodząc do szatni z wynikiem 14:11. Po zmianie stron role się jednak odwróciły. W 41. minucie Energa MKS Kalisz doprowadził do remisu (17:17), a w końcowej fazie meczu zanotował serię siedmiu trafień z rzędu, dzięki której odskoczył na bezpieczną różnicę bramek i ostatecznie zwyciężył 29:23.
Najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był Joel Ribeiro, który zdobył 8 bramek na 11 prób, a tytuł MVP przypadł mu w pełni zasłużenie. W bramce dobrze spisał się Krzysztof Szczecina, notując 10 udanych interwencji (32% skuteczności). Po stronie Piotrkowianina najczęściej trafiał Piotr Rutkowski (8/14), a solidny występ w bramce zanotował Damian Chmurski (11 obron, 30% skuteczności).
W kolejnym meczu Energa MKS Kalisz zmierzy się na wyjeździe z PGE Wybrzeżem Gdańsk (środa, 11 grudnia), natomiast Piotrkowianin Piotrków Trybunalski tego samego dnia zagra u siebie ze Śląskiem Wrocław.